Na pytanie koleżanki – czy może zamówić chustę – oczywiście odpowiedziałam pozytywnie. Wybór padł na Miss Grace. Kolory w jakich miał być zrealizowany projekt – to popiel i słoneczny złoty, żółty. Przeglądając ofertę Dropsa właściwie jeden rodzaj włóczko miał barwy – o jakie Jej chodziło. Padło na Alpacę. Zamówienie włóczki przez internet, szybka dostawa – i do dzieła.
Chusta miała być duża, tak, żeby można się nią było fajnie owinąć. Niestety zamówione 7 motków – nie wystarczyło. Domówiłam jeszcze dwa. Po trzech tygodniach pracy chusta skończona. Teraz tylko pranie, suszenie – i można pożegnać się z kolejną misską. Szczerze mówiąc z ogromną chęcią zabrałabym się za kolejną.
Jestem zauroczona Miss Grace i chciałabym spróbować swoich sił w drutowaniu. Skąd mogę ściągnąć schemat. Strona podana przez Intensywnie Kreatywną już nie istnieje, nie znalazlam nigdzie innej.
Robienie tej chusty – to czysta przyjemność. Darmowy wzór można pobrać ze strony https://www.ravelry.com/patterns/library/miss-grace-shawl, natomiast strona Intensywnej działa o tyle, że można korzystać z przygotowanych filmików. Dokładny instruktaż Miss grace jest pod adresem http://www.intensywniekreatywna.pl/miss-grace-prolog/, a druga część tutaj.http://www.intensywniekreatywna.pl/swingujemy/ – zatem powodzenia…Jeśli jeszcze mogę w czymś pomóc – proszę śmiało pisać.