Składniki:
- 1 szklanka mleka
- 110 g miękkiego masła
- 1/2 szklanki cukru
- 2 roztrzepane jajka
- 1/4 łyżeczki soli
- 4 szklanki mąki
- 3 łyżeczko suchych drożdży, lub 25 g świeżych
- rodzynki
- żółtko, sezam do wykończenia bułeczek
Wykonanie :
- Do miski wsypać wszystkie składniki – z wyjątkiem rodzynek i dokładnie wyrobić. Na koniec dodać rodzynki. Misę przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę.
- Po godzinie ciasto powinno wyrosnąć – i oto jak wygląda z miski
- Wykładamy ciasto na oprószoną mąką stolnicę , formujemy wałek i dzielimy na o 15 równych części. Z każdej formujemy kulę , układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia
- Odstawiamy ponownie do wyrośnięcia. Moje bułeczki rosły w piekarniku w temp 30 stopni.
- Bułeczki smarujemy roztrzepanym żółtkiem i pieczemy w temperaturze 185 stopni na złoty kolor. Bułeczki posypałam sezamem – ale to już pozostawiam Waszej inwencji.
- Smacznego – niestety bułeczki są tak wciągające , że przestajesz je jeść w momencie, kiedy nie możesz się już ruszać….;)