Weekend nad morzem ? Czemu nie.Po drodze jednak zatrzymujemy się w Dobrzycach. Kierujemy się do ogrodów Hortulus. Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 19 zł. Jest to opłata za wejście do jednego z ogrodów. Drugi ogród – jak podpowiedziała nam Pani sprzedająca bilety – najładniej prezentuje się w czerwcu.
Ogród w drugiej połowie maja prezentował się bardzo ładnie. Decydowały o tym kwitnące w różnych barwach rododendrony – oraz piękne okazy piwonii drzewiastych
Ogród – to wiele zakątków tematycznych – ogród ziołowy, ogród biały,
Pięknie prezentowały się geometrycznie przystrzyżone bukszpany, tworzące swoisty labirynt
W wielu miejscach znajdowały się figurki , fontanny – nadające miejscu tajemniczości i uroku.Oglądanie całości zajęło nam 1,5 godziny. Przy ogrodach znajduje się również sklep ogrodniczy w którym można kupić nie tylko rośliny, ale również wiele ozdób .
Świeci pięknie słońce – ruszamy więc dalej w kierunku Mielna. Po krótkim spacerze – wsiadamy do samochodu i jedziemy do Unieścia. Tutaj zatrzymujemy się w pensjonacie Panorama, który położony jest bezpośrednio nad jeziorem Jamno.
Stąd mamy bliziutko nad morze,
a wieczorem możemy odpoczywać spacerując nad jeziorem.
Kolejny dzień – to już pogorszenie pogody. Co prawda słońce próbuje przebić się przez chmury, ale jest dość wietrznie. Idziemy zatem najpierw wzdłuż plaży w kierunku Łaz – i dochodzimy do kanału Jemneńskiego
Idąc wzdłuż jeziora w kierunku Mielna – mijamy domki na drzewie, domki na wodzie. Jak widać – inwestorzy ciągle szukają nowych pomysłów by przyciągnąć turystów. Na razie jest jednak spokój i cisza.
W drodze powrotnej do Bydgoszczy zatrzymujemy się jeszcze w Sarbinowie. Z sentymentem wspominamy pobyt 19 lat temu – w tutejszym domu wczasowym Mewa – gdzie co rano budził nas szambowóz ( taki samochód wywożący g…), gdzie,nasz syn malował pierwszy ( i chyba ostatni) swój obraz – sprejem w betoniarce . Tak – teraz to już inne Sarbinowo , ale pozostało pomimo tylu lat uroczą małą miejscowością, która nie przytłacza apartamentowcami , a zaprasza raczej małymi domkami. Obok Sarbinowa – sławne Chłopy z portem rybackim. Najlepiej dojść tutaj plażą z Sarbinowa. Dlaczego ? Po prostu jest to tak malutka miejscowość, że nawet nie ma gdzie się zatrzymać samochodem . No ale to tylko moja mała dygresja. Latem zapewne i tutaj jest wiele turystów. Teraz jest spokój i cisza.