Zimowy spływ Brdą

Pomimo deszczowej pogody wybraliśmy się nad Brdę w okolicę Opery Nova , oraz Miejskiej Śluzy. Byliśmy ciekawi finału zimowego spływu rzeką Brdą. Niestety w okolicach Wyspy Młyńskiej było dość cicho, nic się nie działo i nie zapowiadało na ciekawe przecież zdarzenie. Ruszyliśmy zatem w kierunku Miejskiej śluzy. Umożliwia ona pokonanie 3 metrowej różnicy poziomu wody . Jest to śluza komorowa o wymiarach 57,4 x 9,6, a jej całkowita długość to 78,7 m.

I w ten sposób zobaczyliśmy jak powoli do komory wpływają kolejne kajaki.

Po kilkunastu minutach wszyscy byli już w śluzie i powoli podnosiły się tylne zapory.

Humor dopisywał wszystkim uczestnikom pomimo wiatru i pochmurnego nieba.

Czas oczekiwania na wyrównanie poziomów wody umilił też jeden z Kajakarzy śpiewając góralskie przyśpiewki.

Powolutku kajaki stawały się mniejsze opadając w dół, otworzyły się tzw. wrota wsporne – i można było ruszyć dalej…..

Nam udało się dojść szybciutko na most im. Jerzego Sulimy -Kamińskiego i pomachaliśmy jeszcze ostatnim Kajakarzom.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *