Dzisiaj dla odmiany trochę o dwóch ogrodach , które warto odwiedzić w maju lub czerwcu.
Wymieniam te dwa miesiące dlatego, że celem wycieczek były kwitnące rododendrony – a to z kolei zależy od temperatur w danym miesiącu.
W roku 2019 byliśmy w ogrodach Hortulus w Dobrzycy.
Do Dobrzycy można dojechać:
– z drogi ekspresowej S6 – zjazd z trasy węzłem nr 20 Borkowice – Dobrzyca. Ogrody znajdują się 3 400 m od węzła. Z Koszalina i z Kołobrzegu dojazd zajmuje 15 minut.
– z drogi krajowej nr 11 (łączącej Koszalin z Kołobrzegiem) – zjazd w miejscowości Borkowice. Dojazd tą trasa z Koszalina i z Kołobrzegu zajmuje 20-30 minut.
– z drogi krajowej nr 6 (stara trasa z Koszalina do Szczecina przez Karlino) – zjazd na skrzyżowaniu Laski Koszalińskie – Popowo, w kierunku Popowo (132,7 km drogi).
Najlepiej zwiedzać je w dzień powszedni omijając szerokim łukiem długie weekendy. Co można zobaczyć ? My byliśmy akurat w momencie kwitnienia azalii i różaneczników. Ogród ten – to jednak nie tylko kwitnące kwiaty, ale pięknie zaaranżowane alejki, gustowne dekoracje. Ogród podzielony jest na tematyczne kompozycje . Co ciekawe niektóre ogrody mają nazwy zmysłów : woń, aromat, zapach, światło, szelest.
Drugi ogród – w Kórniku odwiedziliśmy w tym roku. Z uwagi na późną wiosnę – krzewy rozkwitły pięknie dopiero w czerwcu. Warto zaznaczyć, iż ogród, gdzie prezentowane są kwitnące krzewy – otwarty jest zaledwie przez tydzień. Warto wybrać się zaraz po otwarciu ogrodu – wówczas jest spokojnie i nawet w sobotę – oglądających jest niewielu.
Do ogrodów warto przyjechać również w innych miesiącach – w maju bowiem kwitną bzy i azalie, jesienią przebarwiają się pięknie liście drzew.