Nie wybieram się na razie na urlop, a zamieszczone poniżej zdjęcia zrobione zostały kilkadziesiąt kilometrów od Bydgoszczy.
Piękna niedzielna pogoda zachęciła nas do krótkiej wycieczki poza miasto. Znajomi zaproponowali odwiedzenie lawendowego pola. W miejscowości Leszcze znajduje się Lovenda Kujawska . Co oferuje – znajdziecie na stronie o tej samej nazwie. Dojeżdżając do miejscowości Leszcze od strony Złotnik Kujawskich należy skręcić w lewo w piaszczystą , dość wąską drogę. Po przejechaniu około 500 m po prawej stronie drogi znajduje się właśnie owa Lovenda. Samochód można zaparkować nieco dalej na przygotowanym parkingu. W niedzielne południe ruch był dość spory. Wejście bezpłatne. Na miejscu można pospacerować wśród pięknej lawendy, zobaczyć miejsce do suszenia lawendy, zjeść lody lawendowe ( niestety w południe były już tylko orzechowo-lawendowe).
Po spacerze wśród lawendy pojechaliśmy do Lubostronia. 60 minut samochodem i jesteśmy na miejscu.
Samochód można zostawić na parkingu po drugiej stronie ulicy.
Pałac w Lubostroniu zaczęto budować w 1795 roku na zlecenie hrabiego Fryderyka Skórzewskiego.. Budowę zakończono w roku 1800. Pałac do drugiej wojny światowej pozostawał w rękach rodu Skórzewskich. Po wojnie początkowo był to obiekt wczasowy. Jako dziecko kilkakrotnie przyjeżdżałam do tego miejsca w ramach szkolnych wycieczek. Był to wówczas bardzo popularny kierunek . Zapamiętałam z tego czasu tylko drewnianą podłogę. Obecnie jest to obiekt w którym odbywają się imprezy o charakterze kulturalnym – koncerty wernisaże. Pałac otacza bardzo ładny , zadbany park.
Dwa lata temu byliśmy tutaj w czasie weekendu majowego na fantastycznych warsztatach jazzowych.