Maj – to miesiąc , w którym kwitnie chyba najwięcej kwiatów. Kwitnący biały i fioletowy bez przyciąga pszczoły i pięknie pachnie. Cudownie kwitną czosnki, które nie dały się kwietniowym i majowym mrozom.
Jak widać – kwitną też tulipany. To już te najpóźniejsze. Zawsze mówiłam, że uwielbiam kwitnące tulipany . Chyba to jednak nie cała prawda. Rododendrony – to moja druga miłość.
Z ubiegłego roku przetrwały też truskawki zwisające. Była jedna – po roku są trzy. Pięknie kwitną – zobaczymy , czy będą z niech truskawki.
W wielu miejscach kwitną niezapominajki – niebieski, różowe. W pełni rozkwitu są serduszka, bodziszek. Do startu szykuje się krzewuszka.
A ja z niecierpliwością czekam już na piwonie. Czy zakwitną te białe? w ubiegłym roku były przepiękne. Teraz widzę , że na wszystkich krzaczkach ( mam ich 7) są piękne pąki. Zobaczymy.