Dzisiaj ostatni dzień izolacji. Jestem szczęśliwa, że u mnie choroba ograniczyła się głównie do braku węchu, smaku i kaszlu. Powoli wraca węch i smak. Wraca też apetyt na coś słodkiego. Szybki przegląd lodówki , oraz słoiczków i ostateczna decyzja – małe drożdżówki z wiśniami.
Czytaj dalejAutor: Hania
Mochila bag
Torbę już prezentowałam wcześniej. Teraz trochę szczegółów technicznych.
Czytaj dalejProjekt nr 1 skończony
Bułeczki z melasą
Dedykowane „Intensywnie Kreatywnej”
Myślęcinek zimą
Ptysie z bitą śmietaną
Masz w lodówce jajka, śmietanę , do tego trochę masła , trochę mąki ? Jeśli tak – to możesz przystąpić do działania.
Czytaj dalej